morpho.pl

WdAhu Wallzine Wspinaczkowy Nr 1
styczeń 2000

Motto numeru: Bularze Wszystkich Krajów Łączcie się!

Witamy na łamach pierwszego numeru nowego, nieregularnego, obrazoburczego, niezależnego, autorskiego, przewieszonego, szowinistyczno-masońskiego, eklektyczno-ezoterycznego, bularskiego, postmodernowspinaczkowego fanzinu skalnego. Znajdziecie tutaj wszystko czego podświadomie łakną wasze chore umysły, a może nawet więcej... Redakcja pragnie przy okazji zaznaczyć, że jakiekolwiek komentarze czy kontrybucja z waszej strony są jak najbardziej niemile widziane.

the News  



Wielki Doktor wzbudził prawdziwą sensację swoimi dokonaniami potreningowymi. Po kilkugodzinnej sesyjce wytrzymałościowej, ten niepozorny jegomość (50 kg wagi) wsiekał w oesie 5 kotletów, talerz ziemniaków, 4 kanapki, duży kefir, 8 przysmażanych pierogów, 3 banany, 1 czekoladę i 2 jabłka. Co więcej, to prawdziwe naskalne zwierze wcielone zapowiada w najbliższym czasie poprawę tego i tak już imponującego wyniku.


Pierwsze zimowe przejście północnej ściany kościoła św. Józefa, południowe LSM. Pomimo straszliwych warunków meteo, silny zespół lubelski w składzie: Tuptak, Elvis & Co. pokonał za pomocą technik hakowych tę, niejednemu spędzającą sen z oczu, ścianę litego betonu, wyceniając drogę na VI, 5.10, A3+, T4, ED+, WI5, E5 6a, M7, ChCWD. Droga otrzymała mistyczną nazwę Zabrali Ci Lanosa, a Zabiorą Jeszcze Więcej. Gratulujemy chłopcy.


Mupet rozpoczął zbieranie funduszy na wiosenny wyjazd do Włoch. Z dobrze poinformowanych źródeł wiemy, że wpływy pochodzą głównie ze sprzedaży butelek po szampanie. Jak na razie uzbierał już 180zł.


Poświątecznej wyżerce Peter przytył o 0,5kg, osiągając tym samym masę całkowitą 38,7kg, co przy 186cm wzrostu stanowi wynik zaiste imponujący.


Darek kupił sobie nowe buty. Bardzo ładne- żółte.


Poza tym tradycyjnie już nic ciekawego nie dzieje się zarówno w Kotłowni, jak i w jej okolicach.

kultexty  



'Daaaaajesz Dominik, Daaaajesz!' Muppet


'Zajebałem video!'
Muppet po przejściu Magnetowidu


'Chciałbym złożyć oświadczenie. Organizatorzy umożliwili mi wcześniejsze patentowanie wszystkich przystawek, za co jestem im bardzo wdzięczny.'
nieuczciwy Krzysztof G.


'W pizdu'
Muppet


'A kto wam zakłada te liny, po których się wdrapujecie na górę?'
turysta w Podlesicach


'-Czemu on tak maca tę klamkę?
-U niego to forma gry wstępnej.'
zasłyszane


'Chyba się zaziębiłem. Może za długo leżałem wczoraj w nocy na śniegu. Nie pamiętam.'
Jajo


'W chuj znaczy 3'
Muppet


'Ja to robię wersją roboczą.'
Koko


'A pupę mył?!'
Dominik


'Pierdolę to wspinanie, ja chcę na panel.'
Muppet


'Panie trenerze, jestem już rozgrzana. Co mam teraz robić?'
młoda dama pałająca żądzą wspinania


lexicon  



Pozer (od pozorant): zazwyczaj jegomość, choć zdarzają się również i panie, u którego czynności wspinaczkowe przebiegają odmiennie niż u większości typowych wspinaczy. Wyróżniamy zazwyczaj trzy podstawowe fazy pozerstwa:


Faza 1: Prezentacja
Pozer przybywa na ścianę (rzadziej w skały) odpowiednio oszpejony. Od niechcenia wyciąga z plecaka (tak, aby wszyscy widzieli) najnowszy model zakrzywionych butów wiadomej firmy, narzekając przy tym na nietrwałość i ogólną chujowość rzeczonych butów oraz głośno zapowiadając kupno nowszego, jeszcze bardziej wyjebiście-ekstremalnego modelu. Oprócz butów, pozer obowiązany jest posiadać kilka woreczków na magnezję (Mammut, Prana, w ostateczności Beal) pasujących kolorystycznie do zestawu bularek Lost Arrow, dodatkowo fajne porcięta Snapa, oraz zaplastrowane wszystkie palce, nadgarstki, tudzież stawy inne. Co istotne, ubranie powinno być tak dobrane i skrojone, aby odsłaniać wszystko to co wedle naszego bohatera warte jest pokazania gawiedzi, czyli a to jakąś zgrabny bicepsik, a może opalony kawałek motylka, no ewentualnie jakiś fikuśny tatuażyk. Równocześnie odzież wierzchnia musi maskować wszelkie niedociągnięcia tego ciała prawie-że-doskonałego- czyli głównie wałeczki tłuszczu to tu, to tam. Zestaw małego pozera uzupełnia banan- sztuk dwie, red-bull, Powerbar oraz, obowiązkowo, pucha aminokwasów w czopkach (przecież on tak ostro ładuje!).


Faza 2: Komentarz
Gdy pozer zaprezentuje już wszystko, co miał do zaprezentowania, przystępuje do wygłaszania swoich złotych myśli i uwag. Cel tych komentarzy jest dwojaki. Po pierwsze, zaprezentować siebie w jak najlepszym świetle, po drugie zdyskredytować konkurencję. 'Kurwa, i to ma być przystawka?! Toż to chamskie bularstwo, ułożone pod ciebie, facet. Ale ja tu mam taki mały projekcik. Dziś jestem trochę nie w formie. No wiesz, strasznie ostatnio przeładowałem na drągu z 100kg żelaza, a później jeszcze waliłem całą noc spirytus przemysłowy, więc dziś nie będę próbował, ale ty się przystaw. W sumie jest łatwiutki. Spadam z ostatniego ruchu, ale tak naprawdę to się jeszcze nie przystawiłem. Ten ruch przypomina trochę to moje ulubione 6.5. Oj, coś ci chujowo idzie, spróbuj zadać to technicznie. No nie, no kurwa, i to ma być technika? Jakby ja tak wierzgał nogami, to nigdy nie przewędziłbym tego 5.5+. etcieteraetcieteraetcietera.'


Faza 3: Działanie
Następnie pozer przystępuje do działania, czyli przywdziewa wszystkie swoje bajeranckie badziewia i zaczyna spacerować. Spacer jest bardzo ważną formą działania, gdyż pozwala pozerowi przyjrzeć się innym wspinaczom z wyrazem odpowiedniego politowania i pogardy na twarzy. Gdy już sobie wszystko obejrzy, rozpoczyna rozgrzewkę polegającą na zdjęciu bularki i zmierzeniu obwodu swojego bicepsu. Pozer, teraz już rozgrzany, zaczyna poszukiwać obiektu swojego działania. Skoncentrowany, lustruje wzrokiem ścianę i jej otoczenie, aż w końcu jego błękitne spojrzenie odnajdzie CEL... Cel, czyli nieświadomą, młodą i ponętną Wfistkę, którą pozer ma zamiar trochę ośmielić i odrobinę uświadomić. Poopowiada jej zapewne o swoich extremach (przewędkowanych prawie w ciągu), o ostrym reżymie treningowo-dietetycznym, o chujowości innych kolesi z Kotłowni, o tym jaki to on jest silny i jaki odważny, no może nawet zademonstruje jej kilka przechwytów na trawersie, skwapliwie spotując ją przy każdym odpadnięciu. Poźniej pójdą do emsi, ona szczęśliwa, że wzbudziła zainteresowanie tak świetnego wspinacza, on zadowolony, że kolejny dzień treningowy przyniósł zamierzone rezultaty.





ogłoszenia  



Tadeusz W. zawrze znajomość z młodą, atrakcyjną, dobrze gotującą i asekurującą blondynką. Zgłoszenia + zdjęcie prosimy kierować do redakcji WdAhu.



Wielki Konkurs WdAhu!


Odpowiedzi na poniższe pytania prosimy kierować do redakcji WdAhu:


1. Kim jest mężczyzna widoczny na zamieszczonej obok fotografii?
2. Jaki jest wzór chemiczny płynów przez niego przyjętych?
3. Jak długo pozostawał on w tak opłakanym stanie i czy coś z tego pamięta?






Atrakcyjne nagrody, w tym uścisk dłoni trenera Sekcji, rozlosujemy spośród poprawnych odpowiedzi.



Kącik radosnej twórczości czytelników: (wypełnić najlepiej jak się umie)


 





ostrzeżenie  



WSPINANIE POWODUJE
RAKA MÓZGU
I CHOROBY STAWÓW
Minister Zdrowia i Opieki Społecznej



kącik prania umysłu 



Boreal-Sucks, Boreal-Sucks, Boreal-Sucks... (powtórzyć 100 razy dziennie)

Kocham 5.10, Kocham 5.10... (powtarzać codziennie przed zaśnięciem)



uzależnienie 



Ostrzeżenie: Wspinanie, jak zresztą każde inne uzależnienie, prowadzi do opłakanych rezultatów (połamane kręgosłupy, odmrożone palce, pozrywane ścięgna, wybite barki, rozbite związki i moczenia nocne). Dlatego pamiętaj, że ten zine ma na celu odstraszenie cię od tego typu działalności, a jeśli opatrznie zrozumiałeś nasze intencje i nadal jesteś napalony na skały, no cóż, w takim wypadku dla ciebie i tak jest już za późno.